Przyciski

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zara studio. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zara studio. Pokaż wszystkie posty

piątek, 12 sierpnia 2016

What's Up, Doc?

Kiedyś, zapewne ze względu na dużą ilość wolnego czasu, poświęcałam dużo więcej energii na blogowanie. Co za tym szło, nowości, które pojawiały się w mojej szafie ,szybko trafiały również na stronę. Sukienkę, którą mam dziś na sobie, kupiłam prawie dwa lata temu i do tej pory miałam na sobie tylko raz, podczas gali z okazji 10-cio lecia MSKPU. Później kompletnie o niej zapomniałam i znalazłam ostatnio podczas porządków. Leżała z kilkoma innymi, równie zapomnianymi sukienkami, na samym dnie jednej z szuflad w mojej komodzie.

Zapewne, zgodnie z panującymi trendami powinnam ją założyć na t-shirt, ale nie tym razem. Dziś zestawiłam ją z kurtką z bohaterami Looney Tunes, która nadała jej bardziej codziennego charakteru, a właściwie to całkiem przyćmiła.


Lubię fasony z lat 90., bo w tych czasach się wychowałam i przeprowadzałam swoje pierwsze modowe eksperymenty, a ta kurtka, to idealna interpretacja panujących wówczas trendów. Luźny fason w połączeniu z naszywkami i tekstami z bajek o Króliku Bugsie, to zdecydowanie jedna z najlepszych propozycji hiszpańskiej sieciówki na ten sezon.


Kurtka - ZARA
Sukienka - ZARA STUDIO
Torebka - ZARA
Buty - H&M STUDIO

środa, 20 lipca 2016

Sukienka na lato

Czasami ciężko mi uwierzyć, że dawno temu, przez dłuższy okres czasu, nie tylko moim ulubionym, ale jedynym zestawem, który nosiłam były jeansy plus t-shirt/koszula. Niezależnie od tego czy akurat była siarczysta zima, czy upalne lato, na moich nogach zawsze były długie jeansy. Później, w ramach buntu zakochałam się w szortach, które jednak nie są odpowiednie na każdą okazję, i dlatego cieszę się, że od kilku sezonów wręcz kolekcjonuję sukienki.

Zwiewną białą sukienkę ze srebrnymi aplikacjami, kupiłam jeszcze podczas zimowej wyprzedaży. Był to jeden z moich hitów, gdyż informacja na czerwonej metce jasno wskazywała obniżkę o 92%. Po rabacie, za sukienkę zapłaciłam zaledwie 29zł. Potem musiałam jeszcze dołożyć trochę starań, by przekonać moją mamę, że jest niesamowicie zdolna i na pewno przerobi mi górę (w oryginale, dzięki wycięciom po bokach, mój biust wypadał to z jednej, to z drugiej strony). Po kilku miesiącach namawiania i 10 minutach, które moja mama spędziła z igłą, nitką i nożyczkami, jest już gotowa do noszenia.

Od początku planowałam, że założę ją do czerwonych Conversów lub buciorów, które jednak tym razem wygrały.




Sukienka – ZARA STUDIO
Buty- ZARA

poniedziałek, 18 lipca 2016

Asymetryczne dzwony

Jednym z modeli spodni, które w tym sezonie spodobały mi się szczególnie, były poszarpane, krótkie dzwony projektu Marques’almeida. W latach 90., widziałam przeróżne wersje rozkloszowanych spodni, ale ten model, nie przypominał żadnych, które do tej pory mogłam zobaczyć. Miałam w szafie ekstremalnie szerokie modele, takie ozdabiane haftami na dole lub na całej długości, o których aktualnie przypomina mi kolekcja Gucci, jak i te całkiem zwyczajne. Asymetryczne, miewałam do tej pory spódnice i sukienki. Spodnie o nieregularnej długości,jeżeli w ogóle tak można o nich mówić, to wyłącznie model inspirowany fasonem Vetements.

Szukając w sklepach odpowiednika z kolekcji Marques’almeida, moją uwagę zwróciły dzwony Zara Studio. Co prawda, nie uszyto ich z jeansu i brakowało im zadziornego charakteru, który dzięki nieregularnym postrzępieniom zyskały spodnie, które tak mi się spodobały, ale również miały w sobie coś intrygującego.

Delikatną wersję asymetrycznych dzwonów, postanowiłam przełamać wzorzystym swetrem, dzięki czemu nie wyglądały przesadnie elegancko i świetnie nadawały się na co dzień.




Sweter – ADIDAS X JEREMY SCOTT
Spodnie – ZARA STUDIO
Torebka – MICHAEL KORS
Buty - ZARA

wtorek, 3 maja 2016

Dzwony XXL

Powracające z lat 90’ trendy sprawiają, że robię się sentymentalna. O ile teraz nie ma znaczenia czy nosimy rurki, dzwony, szwedy, kuloty czy może ogrodniczki, to kiedy byłam w podstawówce podchodziłam do tematu dużo bardziej na poważnie. Z moimi koleżankami nie wyobrażałyśmy sobie wtedy, że można nosić inne spodnie jak dzwony i zarzekałyśmy się, że nigdy nie będziemy nosić rurek.

Czas i nowe trendy wszystko zweryfikowały, ale sentyment do rozkloszowanych nogawek pozostał. Pierwsze dzwony jakie miałam wcale nie były zrobione z jeansu, a właśnie uszyte z czarnej dzianiny. Później oczywiście przyszła kolej i na denim. Nosiłam proste klasyczne modele, jak i te ozdobione haftami, czy wplecionymi rzemykami, a nawet agrafkami. Najbardziej utkwiły mi jednak w pamięci te najszersze, których obwód na dole nogawki wynosił z tego co pamiętam 98cm.

Aktualnie nie jestem na tyle dociekliwa by zmierzyć ile dokładnie mają, te które mam dziś na sobie. Świetnie sprawdzają się z klasyczną górą, jak i w zestawieniu, które również było modne w latach 90’ czyli w połączeniu z sukienką. Szczególnie lubię je nosić z bieliźnianym modelem Zara Studio.




Marynarka – ZARA
Koszula – CALVIN KLEIN
Spodnie – ZARA STUDIO
Torebka – KURT GEIGER
Buty - ZARA

piątek, 19 kwietnia 2013

NEOPRENOWY ZESTAW

Neoprenowa bluza BALENCIAGA skłoniła mnie do poszukiwań czegoś ciekawego, właśnie z tego materiału. Trochę to trwało, ale w końcu znalazłam idealny duet - piankowy zestaw składający się z bluzy ZARA i spodni WEEKDAY. 

Neoprene BALENCIAGA's sweatshirt made to look for something interesting which is made of this material. It took a while, but finally I've found a perfect match - neoprene set - ZARA's sweatshirt and WEEKDAY's pants.




Spodnie / Pants – WEEKDAY
Bluza / Sweater – ZARA
Torebka / Clutch - & OTHER STORIES
Czapka / Cap - ASOS
Buty / Shoes – CHOIES