Przyciski

niedziela, 5 listopada 2017

Sportowe spodnie i futro

Robienie zdjęć na bloga, przeważnie zastępuje fotografowanie Yoshka, co na pewno łatwo zauważyć po częstotliwości postów. Tym razem też był taki plan, ale ostatecznie załapałam się na kilku ujęciach, więc stwierdziłam, że mogę je tu wrzucić. Tym bardziej, że Yoshi od jakiegoś czasu nie był gwiazdą żadnego wpisu, a biorąc pod uwagę aurę jaką mamy za oknem, to moje ostatnie posty wydają się bardzo nie na czasie. Zazwyczaj staram się opisać jakiegoś bohatera mojego zestawu i tym razem powinno być podobnie, ale tak naprawdę będzie to bardzo naciągana historia. Nie miałam nawet ze sobą torebki, bo po prostu podczas zwykłego spaceru nie była mi w ogóle potrzebna.



Futro ma już swoje lata, buty pojawiły się wcześniej, zresztą mogłoby się wydawać, że spodnie również, na dodatek w ostatnim poście, ale nic bardziej mylnego. Przed wylotem na wakacje szukałam wygodnych joggersów, w których po prostu czułabym się dobrze w samolocie. Sprawdziłam kolekcje wszystkich sportowych marek, które przyszły mi do głowy, ale nic specjalnego nie znalazłam. Nie przekonywały mnie nie tylko modele, ale również długość, którą niestety ciężko dopasować do mojego wzrostu, zwłaszcza jeżeli na dole są ściągacze. Na szare joggersy, które wyglądały jak z polaru natknęłam się całkiem przypadkiem.



W ofercie Mango szukałam akurat białych botków i spodnie zwróciły moją uwagę całkiem przez przypadek. Zamówiłam je na ostatnią chwilę i nawet do końca nie liczyłam, że dojdą przed moim urlopem. Paczkę odebrałam dzień przed i po namierzeniu stwierdziłam, że wydają się trochę luźne. Okazało się, że Mango przygotowało dla mnie specjalną niespodziankę i o ile na papierowej metce widniał napis „XS”, tak już na tej wszytej w spodnie był rozmiar „S”. Mimo wszystko zdecydowałam, że spodnie zostają i od zakupu zdążyłam je tak polubić, że zamówiłam jeszcze kolejną parę, tym razem dostałam właściwy rozmiar. Dziś mam na sobie właśnie te drugie, mniejsze. Poza tym zamówiłam takie same również dla mojej mamy. Są naprawdę świetne. 



T-shirt – ACNE
Futro – ZARA
Spodnie – MANGO
Buty – ADIDAS ORIGINALS


3 komentarze:

  1. zdjęcia super, btw futro niby ma lata, ale genialnie się komponuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna stylizacja :) Myślę, że każda kobieta może się wzorować. Kardigany i inne futra to świetna alternatywa dla zwykłych kurtek

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz