Przyciski

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

DZIURAWE BOYFRIENDY

Cieszę się, że przyszło mi żyć w czasach bardzo luźnego podejścia do tego w co kto się ubiera. W latach 70’ było nie do pomyślenia żeby w momencie gdy były modne dzwony ktoś ubrał rurki. Dziś panuje pełna dowolność. Na ulicach można spotkać przeróżne fasony i tkaniny. Sklepy w swoich kolekcjach również nie ograniczają się do jednego wiodącego modelu, a starają się wpasować w gusty rozmaitych klientów. Tym sposobem dziś nawet nie wiem czy jeszcze bardziej modne są rurki, czy może już powracające do łask dzwony, więc wybieram podarte boyfriendy.

I’m glad that I live in the world where no one really cares about what you wear. In the 70’s it was unthinkable to wear bell-bottoms when everyone else wore skinnies. Today you can wear whatever you want. You can see a variety of shapes and materials on the streets. Shops don’t offer only one type of merchandise, they give You a choice because they want to reach a wider group of customers. Now, I don’t even know what is more stylish today – bell-bottoms or skinnies so I choose  a torn boyfriends. 



Spodnie / Pants - TOPSHOP BOUTIQUE
Bluzka / Blouse - H&M - DRAGON TATTOO
Top - CALVIN KLEIN
Buty / Boots - ADIDAS ORIGINALS
Kapelusz / Hat - MISBHV
Torebka / Bag - CLARKS

7 komentarzy:

  1. świetne są! lubię boyfriendy:)


    ps. a u mnie? CAUSALOWO I MODNIE

    OdpowiedzUsuń
  2. a mnie wyjątkowo te spodnie nie podobają, ale to może z racji wieku :) po 30 :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie w moim guście ale oczywiście to rzecz gustu

    OdpowiedzUsuń
  4. przpięknie, mimo, że jestem po pięćdziesiątce, to też lubię totalny luzik. zapraszam do mnie www.akantbiz.pl i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. super ten strój, tylko ta torebka mi tutaj jakoś nie pasuje

    OdpowiedzUsuń
  6. Super stylizacja, kolory są stonowane, od całości bije aura harmonii. Wycięcie na boku jest genialne, niby nic nie pokazuje, ale jednak jest odważne i dodaje kobiecości

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz