ZIPERALL LEOPARD
Ziperall w Polsce nie jest dość popularną marką, a pojawienie się w nim na ulicy na pewno będzie wiązać się z różnymi emocjami. Wobec takiego stroju nie można być obojętnym. Jedni go kochają drudzy nienawidzą. Ja należę do tych pierwszych. A Wy do której grupy się zaliczacie?
Ziperall is not a very popular brand in Poland, and going out in it will attract some attention. You can't be insensible with this suit. Some will love it, others will hate. If it comes for me - I love it. What about You?
oryginalne :)
OdpowiedzUsuńodjazdowy kombinezon, pewnie nie odważyłabym się na chodzenie w nim "po ulicy", ale w domowych pieleszach sprawdził by się idealnie
OdpowiedzUsuńz checia bym przygarnela :) gdyby nie cena.. :P
OdpowiedzUsuńale super skąd go masz;) chcę taki po domku:)
OdpowiedzUsuńhttp://shop.ziperall.com/en/artiklar/jumpsuit/leopard.html
Usuńjestem pewna, że w okolicznościach festiwalowych nikt by nie zwrócił na ten kombinezon większej uwagi (chodzi mi o odczucia negatywne, bo pozytywnie pewnie nie jedna osoba by odnotowała to odzienie :D).
OdpowiedzUsuńjak piżamka :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc, wygląda to jak wielkie śpioszki, ewentualnie piżama :D
OdpowiedzUsuńw domu bym go chetnie zakłądała, ale nie poza ;)
OdpowiedzUsuńale słodki ten Twój zipperal;)
OdpowiedzUsuńdo latania po domciu w jesieno-zimowe wieczory jak najbardziej ;d //=pinkdog= na ostatnim zdjęciu najlepszy :))
OdpowiedzUsuńgenialna rzecz ! Chyba sobie sprawie to cudo ;D
OdpowiedzUsuńJakie butki ubrać do takiego cuda?
OdpowiedzUsuńja zamierzam w nim biegać, mam cztery pary sportowych butów i wszystkie są czarne. z tego co widziałam na innych blogach to dominują zestawy z butami Emu.
Usuń... a ja raczej myślałam o japonkach ;)
Usuńnie mam żadnych, ale też na pewno by pasowały tak jak w przypadku Eda http://i.huffpost.com/gen/711433/thumbs/o-ED-WESTWICK-JUMPSUIT-570.jpg?4
UsuńPromowanie dresu za 400zl w ktorym nie da sie wyjsc na ulice, w kraju, gdzie najnizsza pensja to 1000zl jest nie na miejscu.
OdpowiedzUsuńdlaczego nie da się w nim wyjść na ulicę ?
UsuńCzy w ogóle istnieje taka rzecz w której nie da się wyjść na ulicę? :)
Usuńto już chyba wedle gustu, ja nigdy bym nie wyszła w falbaniastej spódniczce mini, które non stop widuję na ulicy, a ktoś inny znów nie pokazałby się w czymś co ja lubię i noszę
Usuńwidziałam, że szwedki szaleją za nimi, sama się zakochałam w neonowych z kontrastującymi zamkami, choć nie wiem czy na ulicę na imprezę, pijama party czy dobrą domówkę, choć nie wiem, na razie tylko domowo :>
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o bieganie to jest na prawdę super pomysł na ubranie
OdpowiedzUsuńale nie skłaniałabym się żeby nosić go jako ubranie do szkoły lub strój na popołudniowe spotkanie ze znajomymi
chociaż oglądając inne modele z czarnym nie miałabym żadnych oporów :)
ja uwielbiam! ciut za drogie jak dla mnie, ale nosiłabym, z umiłowaniem!!!
OdpowiedzUsuńna ulicy będzie wzbudzał kontrowersje, ja jestem jak najbardziej za, wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńŚwietny, chciałabym taki po domu! :) Ale masz fajnego pink doga :)
OdpowiedzUsuńno np jakiś szeroki pasek w biodrach ze skóry glany torba z ćwiekami i na ulicy szalejesz:)albo na całego szpilki na platformie seksi piżama
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciekawe rzeczy. Na ulicy, wiadomo - przeciętniaki będą się pukać w czoło, ale reszta doceni oryginalną formę
OdpowiedzUsuńobłędny jest - co prawda bardziej podobała mi się gładka popielata wersja, ale ten naprawdę daje czadu :) pewnie ludzie będą się dziwnie gapić na ulicy, ale och, chrzanić ludzi :)
OdpowiedzUsuńpo domu super, ale na ulicę wątpię. Pisze ktoś, że "przeciętniaki będą się pukać w czoło, ale reszta doceni oryginalną formę", ale gdzie tu oryginalna forma? po prostu piżama/kombinezon. Gdyby nie stało się to "modne" przez seriale czy gwiazdy, to zapewne jeszcze parę lat temu nawet doceniająca oryginalność reszta pukała by się w czoło :)
OdpowiedzUsuńsłodki ten kombinezon :) musi być wygodny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Owszem - bardzo odważny strój, ale jaki oryginalny!!! <3
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy sama odważyłabym się wyjść w nim na ulicę... ale na zdjęciach wygląda obłędnie!!!! :)
haha sloodki ;)))
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńwowowow!
OdpowiedzUsuńMasz świetny styl; jestem pod wrażeniem bloga
OdpowiedzUsuńZdecydowanie masz swój styl..ja nie czułabym się w nim dobrze,ale każdy ma swój :) oglądałam twoje wcześniejsze posty i na zdjęciach zawsze masz koczka,a może być rozpuściła ? Podobało mi się zestawienie dżinsowej spódniczki i bluzki chyba też dżinsowej ?
OdpowiedzUsuńOne są śietne! Cieszę się, że coraz więcej ludzi w Polsce ubiera sie w to. Ja uwielbiam z firmy OnePiece. W szwecji każdy chodzi w tym po ulicach w różnych kolorach i wzorach. Nikt nie patrzy się dziwnie na to ;) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką ale na Tobie tak dobrze wygląda, że prawie bym się skusiła. Mogłabyś go spokojnie reklamować!!
OdpowiedzUsuń:*
Usuńjak niemowle :)
OdpowiedzUsuńten dres jest super!
OdpowiedzUsuńobserwujemy?