Bluzy, do których wzdychałam na stronie sexy-sweaters.com,
są już u mnie. Bluza z motywem galaktyki pochodzi ze sklepu Aloha From Deer, a
ta z Królem Lwem z Sugarpills. Obie bluzy są w rozmiarze XS, ale jak widać na
zdjęciach sporo się od siebie różnią wielkością. Druga kwestia, która je
znacznie różnicuje to materiał. Obie firmy podają, że jest to polycotton.
Jednak kosmiczna bluza jest bardziej mięsista i od spodu ma miły w dotyku
materiał. Jest też bardziej matowa od Króla Lwa. Obie są starannie uszyte. Mimo,
że może trudno ogłosić pomiędzy nimi remis, to o zakupie kolejnej sztuki
zadecyduje na pewno wzór, a nie marka, bo między konkurentami nie ma dużej
dysproporcji. Zostaję ogromną fanką obu sklepów.
Sweaters, which I found while ago at sexy-sweaters.com, are finally mine. The one with galaxy theme is from Aloha Frmo Deer, The Lion King on the other hand is Sugarpills'. Both of them are XS, but as You can see, they're quite different from each other. Second thing is a material. Both comapanies claim to use polycotton. Galaxy is more pulpy and inner side is nicer in touch. It's also more matt than The Lion King. Both are sewn perfectly. Though, it's hard to call a tie between them, I'll choose the next one by theme not brand, because they're slight different. I've become a huge fan of both shops.
Sweaters, which I found while ago at sexy-sweaters.com, are finally mine. The one with galaxy theme is from Aloha Frmo Deer, The Lion King on the other hand is Sugarpills'. Both of them are XS, but as You can see, they're quite different from each other. Second thing is a material. Both comapanies claim to use polycotton. Galaxy is more pulpy and inner side is nicer in touch. It's also more matt than The Lion King. Both are sewn perfectly. Though, it's hard to call a tie between them, I'll choose the next one by theme not brand, because they're slight different. I've become a huge fan of both shops.
Fajnie, że jest taki post, a mogłabyś jeszcze dorzucić do niego zdjęcia w obu bluzach, żeby porównać kroje/rozmiary/jak się układają? Nawet jeżeli gdzieś już umieszczałaś, dobrze by było jest tu zobaczyć.
OdpowiedzUsuńNa razie mam zdjęcie tylko w bluzie z Królem Lwem (jest u mnie na Facebooku). Jak już w końcu wyzdrowieję to na pewno na blogu pojawią się zdjęcia w obu bluzach.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wygladają te bluzy, pewnie jeszcze bardziej efektowne stają się na kimś, więc nie mogę się doczekać postów z nimi :)
OdpowiedzUsuńno no fajne fajne, nie wiem czy bym się odważyła założyć tą z królem lwem, ale print jest świetny i tak. Galaxy trochę przereklamowane moim zdaniem, ale bym się skusiła na nią.
OdpowiedzUsuńJa wybieram kosmos!
OdpowiedzUsuńoO bluza z królem lwem <3
OdpowiedzUsuńCiekawa jst ta roznica w rozmiarach :) Ja zamowilam z Sugar ale specialnie w wiekszym rozmiarze zeby byla taka wielka :) Pytanie jeszcze jedno mam, czy to znaczy ze ta z krolem lwem jest dziwna od spodu czy po prostu normalna a bonusem w galaktywce jest misiaczek od srodka? :)
OdpowiedzUsuńta z Królem Lwem jest jak najbardziej ok od spodu. taka jak przeciętna bluza. na zimę za to przyda się miś w Galaxy.
Usuńjejki, świetne te bluzy! jestem ciekawa stylizacji :)
OdpowiedzUsuńja wziełam M, i boje się że wyglądam w niej jak w worku, a bałam się ze s może być za małe :<
OdpowiedzUsuńta z krolem lwem - mega sprawa!! <3
OdpowiedzUsuńa niech Cię! Chcę taką! ;))
OdpowiedzUsuńja się czaję na tą z galaktyką :) bardzo się cieszę, że można takie kupić w Polsce i nie oszukujmy aię ale w całkiem przystępnej cenie :)
OdpowiedzUsuńZ kosmosem jest najfajniejsza, ale wszystkie daja fajny styl
OdpowiedzUsuńxx amelie
Krol Lew <3
OdpowiedzUsuńPiekna bluza! Wzory galaktyczne zdecydowanie mi sie juz przejadly - choc zaznacze, ze nie mam NICZEGO w swojej szafie w owym wzorze. Ot zagwostka :)
chyba wiadomo, ze aloha najlepsza <3
OdpowiedzUsuńAloha!!! <3 Zdecydowanie miażdży system! :)
OdpowiedzUsuńKOSMOSSSS!
OdpowiedzUsuńKOSMOOOOOOOS!
OdpowiedzUsuńpo pewnym czasie która bluza lepiej sie sprawuje? konkretnie chodzi mi o materiał , który jest bardziej wytrzymały , bo mam dylemat , z którego sklepu kupić ...
OdpowiedzUsuńbluzę z Alohy odesłałam z reklamacją, bo jeszcze przed pierwszym praniem się zmechaciła. na wymianę dostałam bluzę z koszmarnego materiału, z prążkowanymi ściągaczami, więc ją zwróciłam. z sugarpills problemów nie miałam.
Usuńwielkie dzięki za odpowiedź! :)
OdpowiedzUsuńa w jakiej cenie te bluzy ? :)
OdpowiedzUsuń179zł
Usuńmojej koleżance sugarpills zmechacił się po kilku miesiącach.i nie wiem co wybrać aloha czy sugarpills.może coś poradzisz
OdpowiedzUsuńMoja alohafromdeer zmechaciła się jeszcze przed pierwszym praniem, więc tej marki też nie mogę polecić
UsuńBluza Aloha tkanina badziew nie z tej ziemi 100% polyester nawet etykiety nie posiada wiec podejrzewam że szyta gdzieś w garażu za te pieniądze można kupić coś coś firmowego co ponosi się trochę a nie zpilinguje się przed pierwszym praniem.
OdpowiedzUsuńciężko się nie zgodzić. tylko pierwsza partia Alohy była ok (i to też nie do końca, bo moja bluza się zmechaciła, mój chłopak ma jeszcze z wcześniejszej partii, bo nawet nie ma ich metki i z nią wszystko jest w porządku), potem zmienili materiał na strasznie badziewny z koszmarnym prążkowanym wykończeniem ściągaczy :(
Usuń