Pierwszy raz taką szyfonową spódnicę zobaczyłam na shopnastygal.com i to była miłość od pierwszego wejrzenia. Bardzo spodobało mi się rozwiązanie krótkiej nieprzezroczystej spódniczki pod spodem. Zdecydowałam się jednak na zakup innej spódnicy z tego sklepu, a uszycie tej zleciłam Mamie. No i tak od chyba ponad dwóch tygodni słyszałam, że ona nie umie szyć, ale dziś rano chyba miała wenę, bo spódnica jednak powstała. Nie wypadało się nie wystroić przy niedzieli w nowe cudo zwłaszcza, że od jutra idę na zajęcia i będę się musiała ubierać bardziej praktycznie co mnie bardzo smuci. Przy okazji możecie też zobaczyć mój nowy nabytek z SH, a mianowicie skórzaną torebkę, do której długo nie dołączą inne zdobycze z lumpexu, bo w tym semestrze plan również uniemożliwia mi chodzenie w dniu dostawy.
The first time i saw this type of dress was at shopnastygal.com and it was love from the first sight. I liked that it had nontransparent skirt under. At the end i decided to buy another dress from that shop and i ordered my mom to sew it. And so for the last two weeks i heard that she can't etc but today was my lucky day because she's finally made it. It would be a sin if i wouldn't be dressed out on sunday, especially because i'm starting classes tomorrow and i will have to dress more practical and it makes me sad. And by the way you can admire my new treasure from SH - leather purse. Because of my plan, it will be impossible to add anything to it, because i can't go to SH at the day, that new merchandise arrives.
Turban - TOPSHOP
Komin - H&M
Kurtka / Jacket - H&M
Spódnica / Skirt - krótka pod spodem ASOS, wierzchnia DIY mojej Mamy
Torebka / Bag - vintage
Buty / Shoes - JEFFREY CAMPBELL LITA SOLESTRUCK.COM
Przy okazji właśnie tą stylizację postanowiłam wysłać jako drugą na konkurs związany z książką Alison Winn Scotch „Jillian Westfield wyszła za mąż”.
"Trzydziestoletnia Jillian Westfield wiedzie życie wzorowej pani domu. Ma śliczną córeczkę, kochającego i zapracowanego męża i dom w eleganckiej dzielnicy. Jednak w głębi duszy wciąż snuje fantazje: co by było gdyby? Gdyby nie poślubiła Henry’ego? Gdyby nie rzuciła kariery? Gdyby nie zerwała z Jacksonem?
Pewnego ranka Jillian odkrywa, że cofnęła się w czasie o siedem lat. Jest niezamężna, pracuje w nowojorskiej agencji reklamowej i wciąż jest z Jacksonem…
Jak Jillian wykorzysta drugą szansę? Czy zmieni swoje życie?"
Co Wy o tym sądzicie ? Lubicie książki tego typu ?
ta spódniczka jest super !
OdpowiedzUsuńszkoda ,że moja mama nie umie szyc :/
http://pocahontas-marta.blogspot.com/
wow, świetnie :)
OdpowiedzUsuńspódnica się pięknie prezentuje, a torebka dodaje całości smaczku :D
jak zawsze wyglądasz perfect i masz do tego moją wymarzoną spódnice, chyba tezpróbuję ją sama uszyć..a torebka udała ci się i ta bardzo!!!!
OdpowiedzUsuńprzepraszam...ale spodnica mi się nie podoba ani trochę - kurtka bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńładna torebka! :)
OdpowiedzUsuńPomysł ze spódnicą mega!!!!
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona !!!
OdpowiedzUsuńta kurtka jest idealna!
OdpowiedzUsuńswietny zestaw, bardzo oryginalna spodnica!
OdpowiedzUsuńspódniczka jest przepięna, strasznie Ci jej zazdroszcze, bo marzy mi sie taka od dawna ;)
OdpowiedzUsuńDo jakich sh chodzisz w Lublinie? Ta torebka jest przecudowna.. :)
OdpowiedzUsuńMonika
spódnica wyglada fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńto jest zamach na szafiarki żeby w dniu dostawy nie móc pójść do ciuchlandu, skandal. Moja uczelnia dba o moją szafę na szczęście:)
OdpowiedzUsuńa spódnica świetna
OdpowiedzUsuńJa też parę dni temu zamówiłam szyfon na spódniczkę:) Ta jest śliczna!
OdpowiedzUsuńEule-Lilaannaa bardzo Ci w takim razie zazdroszczę uczelni, bo o mnie już kolejny semestr nie myślą.
OdpowiedzUsuńAnonimowy przy moim aktualnym planie pasuje mi tylko Wieniawska, ale póki jest zimno nie będzie mi się chciało tam jeździć, a z takich lepszych lumpexów to chyba jest ten przy Wolskiej, ale ludzie zachowują się tam jak zwierzęta także odpuszczam sobie chodzenie tam. Mój ulubiony natomiast jest moją tajemnicą.
mistrzostwo świata. :)
OdpowiedzUsuńPS. raz na jakiś czas możesz się przecież urwać i skoczyć na dostawę. albo zmienić sh na taki, który ma dostawy w Twój wolny dzień. :D
Swietna spodnica, swietny outfit:)
OdpowiedzUsuńwow! wyglądasz rewelacyjnie, buty są piękne :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze wyglądasz świetnie:)
OdpowiedzUsuńspodnica rewelacja - juz pisalam na szafiarach. zainspirowalas mnie i zamowilam podobna z river island (wyprzedaz - £7), zobaczymy jak sie wpasuje w moja szafe :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://doilooklikeigiveafcuk.blogspot.com/
Fajnie!!!
OdpowiedzUsuńjuz bym wolała plan który nie pozwala odwiedzać sh w dniu dostaw, bo w sumie w tamtym semestrze tak miałam a był o niebo lepszy, a teraz same okienka i wykłady umiejatnie wplątane między cwiczenia;/
OdpowiedzUsuńRotkohl ja mam fatalny plan z mnóstwem okienek i ciągle kończę późno :(
OdpowiedzUsuńwow !!!!! torba mi się podoba,wyglądasz znakomicie : )
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twojego bloga i już mogę Ci powiedzieć bez cienia wątpliwości - jesteś świetna :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obserwuję :)
i love your blog so much!♥
OdpowiedzUsuńCuuuudownie. Genialna spódnica. Jak Cię w niej zobaczę, a wiemy, że istnieje taka szansa, to Ci ją UKRADNĘ :-))
OdpowiedzUsuńŚwietny blog !
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie ;)
http://sot-om.blogspot.com/
Toreba jest fenomenalna!
OdpowiedzUsuń