The revolution is female

Największym hitem z pierwszej kolekcji Marii Grazii Chiuri dla Dior, były bez wątpienia t-shirty z feministycznymi hasłami. Później wystarczyło już tylko odczekać chwilę, żeby podobne modele trafiły do wielu sieciówek. Magia haseł wśród których najbardziej popularne stało się: „We should all be femists”, nie była na pewno tak duża, żeby za biały t-shirt z czarnym napisem zapłacić ponad 2000 złotych. Za to propozycja, którą znalazłam w H&M wydała się być warta swojej ceny.

Płaszcz – H&M TREND

Spodnie – H&M TREND

T-shirt – H&M TREND

Buty – ZARA

Torebka – ZARA 

Inspiracja od Celine

Celine, to jeden z domów mody, który w tym sezonie pokusił się o wykorzystanie prążkowanej tkaniny. Po komplecie (bluzce i dzwonach) z dzianiny o takiej fakturze, które już w poprzednim sezonie stały się jednym z hitów, teraz przyszła kolej na sukienkę.

Granatowa sukienka z rozkloszowaną spódnicą, półgolfem, długimi rękawami i odsłoniętymi plecami ozdobionymi kontrastową kokardą, to model wobec którego nie można pozostać obojętnym. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że naśladowcy długo nie czekali by stworzyć coś podobnego.

W H&M nie znajdziemy co prawda podobnej sukienki, ale jeżeli w całym projekcie Celine najbardziej urzekły was mocno wykrojone plecy z kremową kokardą, to sieciówka ma ciekawą propozycję. Body, które znajdziemy w H&M ma nie tylko charakterystyczny tył, ale również półgolf i długie rękawy. Świetnie sprawdzi się w zestawieniu ze spódnicą, jak i spodniami.

Body – H&M TREND

Torebka – KURT GEIGER

Spodnie - ZARA

Buty - DR. MARTENS

Vetements vs H&M

Vetements, to jedna z marek, o której jest wyjątkowo głośno w tym sezonie. Pomimo, że w swojej kolekcji nie zaprezentowała modnych ostatnio fasonów w stylu boho jak Chloe, ani nie posłużyła się inspiracjami z lat 70. jak Gucci, to jednak zyskała ogromną popularność.

Gigantyczna bluza wzorowana na klasycznym modelu Champion, t-shirt z uniformu kuriera DHL i spodnie z charakterystycznym wycięciem na dole nogawki, to tylko niektóre z hitów, które królują na zdjęciach street fashion z całego świata.

O ile bluzy oversize już mam w swojej szafie, a roboczy strój kuriera nie przyprawia mnie o szybsze bicie serca, to jednak do trzeciej z propozycji mam pewną słabość. Spodnie Vetements oczywiście szybko stały się inspiracją dla sieciówek. Obecnie znajdziemy je między innymi w Zarze i na dziale Trend w H&M.

Do mojej szafy trafiły te z oferty szwedzkiej sieciówki. Wciąż staram się bardzo ograniczać liczbę nowych ubrań, ale co jakiś czas zdarza się, że po prostu nie mogę się powstrzymać przed zakupem. Tak było również tym razem.

T-shirt – ACNE

Spodnie – H&M TREND

Obroża – LA MANIA

Naszyjnik – MOKOBELLE

Torebka – ZARA

Buty- ZARA