Nazywam się Agnieszka Oleszek i jestem butoholiczką. Moje uzależnienie plus obsesja na punkcie białego koloru znalazły odzwierciedlenie w butach Dr. Martens. Białe od podeszwy aż za kostki. Są to moje pierwsze i na pewno nie ostatnie Martensy.
My name is Agnieszka Oleszek and I'm shoe-o-holic. My addiction and obsession for white colour reflects in Dr. Martens' shoes. White from soles up to ankles. These are my first but surely not last Martens.
My name is Agnieszka Oleszek and I'm shoe-o-holic. My addiction and obsession for white colour reflects in Dr. Martens' shoes. White from soles up to ankles. These are my first but surely not last Martens.
Dr. Martens The 1460 8-Eye Mono Boot in White - SOLESTRUCK.COM
ciekawe jak długo będą białe :)
OdpowiedzUsuńsą niesamowite <3
OdpowiedzUsuńCudne buty <3
OdpowiedzUsuńpiękne:)
OdpowiedzUsuńależ Ci zazdroszczę tych bucików;)
OdpowiedzUsuńgenialne :)
OdpowiedzUsuńPo pastelowych Martensach, te są następnymi które kradną mi serce:3 Piękne:)
OdpowiedzUsuńBiel przekornie kontrastuje z wysoką cholewką, traperem i grubą skórą.. Ideały.
OdpowiedzUsuńO rany, cudne!
OdpowiedzUsuńhmm ostatnio dostałam takie białe tylko z czarną podeszwą tylko nie wiem czy to firma ta sama ale wyglądają identycznie i zastanawiałam sie czy ich nie sprzedać, bo nie mam na nie pomysłu :P czekam więc na set z tymi butami :) mam nadzieję że mnie zainspirujesz, nie pierwszy raz zresztą ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :)
czuję, że mam wysoko postawioną poprzeczkę, także postaram się nie zawieść oczekiwań. mam nadzieję, że pogoda się poprawi w najbliższych dniach, bo chodzenie w nich po domu to żadna frajda, a na deszcz nie chcę ich zakładać.
Usuńpiękne są! :)
OdpowiedzUsuńo bo że !
OdpowiedzUsuńopad szczeny!
KaaWee
Mam nadzieję, że długo wytrzymają w tym kolorze;))
OdpowiedzUsuńja też
UsuńJak nie lubię białych butów, tak tymi jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńcudne są:ooo tylko już Ci życzę powodzenia w utrzymaniu ich białymi :)
OdpowiedzUsuńdo mnie idą białe z czarnymi wstawkami :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie. Ty masz jeszcze malutką stopę to już w ogóle cud, miód i orzeszki. Mam nadzieję, że będą się spoko czyściły.
OdpowiedzUsuńO jaaaa, cudowne sa <3 Ja wczoraj nie wytrzymałam i kupiłam krótkie, ale klasycznie białe. Gdyby były ciut tańsze na pewno byłyby przeważająca marka w mojej szafie :)
OdpowiedzUsuńTa biel, aż bije po oczach.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! tylko dbaj o nie:D
OdpowiedzUsuńNiezłe :D
OdpowiedzUsuńprezentują się cudownie!
OdpowiedzUsuńSą nieziemskie.!!! Tym bardziej, że ostatnio oszalałam na punkcie wszystkiego co białe:P
OdpowiedzUsuńCiekawe te glany. Wyglądają trochę... nierzeczywiście. Kiedyś próbowałam sobie takie zrobić malując czarne buty białą farbą w sprayu. Ale moje nie wyglądały tak ładnie. Wyglądały jak stare buty malarza :P
OdpowiedzUsuńsuper buty Zapraszam do siebie właśnie dodałam nowego posta z super bransoletkami z czaszkami zrobionymi przeze mnie na pewno coś Ci się spodoba :)
OdpowiedzUsuńCudne <3<3
OdpowiedzUsuńoliness-fashion.blogspot.com
Za każdy komentarz sie odplacam ;*
Buty są świetne, a Twoje stylizacje genialne. Zdecydowanie dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńoh wow! *__*
OdpowiedzUsuńpierwszy raz takie widzę, ale ... robią wrażenie, że hoho!
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńsolestruck.com
Usuńmoja ciocia brała ślub wlasnie takich martensach! mowila "jakby spadly specjalnie z nieba na moj slub" :D
OdpowiedzUsuńSą cudowne, ile za nie dalas?
OdpowiedzUsuńz podatkiem wyszło coś koło 600zł
Usuń