Muszę przyznać, że moja dzisiejsza stylizacja budziła spore zainteresowanie, nie wiem czy w sposób pozytywny czy wręcz przeciwnie, ale ja się w tym zestawie świetnie czułam i na pewno Wam ta peleryna obrzydnie, bo będę w niej bardzo często chodzić. Tak właściwie nie zakładałam jej jeszcze i myślałam, że dzisiejsze wyjście skończy się szybkim powrotem i przebraniem w futerko, ale ku mojemu zaskoczeniu nie było mi w niej zimno. Sweter pod spodem i dwie bluzki chyba spełniły swoją rolę, choć czułam się trochę puszyście. Do założenia dziś tej peleryny skłoniła mnie jedna sprawa. Zazwyczaj spławiam potencjalnych reklamodawców czy firmy zachęcające mnie do udziału w konkursach, bo jednak mogę sobie pozwolić jeszcze na życie według własnych przekonań i tylko w moim stylu (wykładowcy obiecują, że po studiach takie podejście trzeba będzie porzucić na kilka lat). Tym razem postąpiłam zgodnie ze swoimi przekonaniami. Dostałam zaproszenie do konkursu związanego z czymś co bardzo lubię, a mianowicie książką. Z tego co przeczytałam jest to luźna książka idealna na zimowe wieczory, a po zmęczeniu literaturą naukową po sesji wydaje mi się dla mnie idealna. Mianowicie chodzi mi o książkę Alison Winn Scotch „Jillian Westfield wyszła za mąż”. Co prawda jeszcze jej nie przeczytałam, więc nie wiem czy moje stylizacje konkursowe będą adekwatne, ale to tym większa zabawa. Pierwsza z nich miała dotyczyć młodej podążającej za trendami dziewczyny i to mnie właśnie skłoniło do wzięcia peleryny, druga zaś dotyczyłaby wzorowej Pani domu. Nie mam pojęcia o byciu wzorową panią domu, więc wybiorę coś ze zdjęć, które już mam, bo nic mi do głowy nie przyjdzie.
I have to admit, that today’s set drawed much attention. I don’t know if in positive way or not, but I felt great in it and I can ensure You that You will hate it because I am going to wear it very often. I didn’t wear it before, and I was pretty sure that after I leave I will come back to put on a fur but it was warm. Sweater and two shirts underneath it did their job but I felt little bit ‘fluffy’. One thing convinced me to wear the cape today. Mostly I even don’t talk with advertisers or contests because I want to live my own way (lecturers say that we will have to abandon our attitude for couple of years after the graduation). This time I did it my own way. I was invited to a contest about something which I like – books. If I understood it correctly it’s about good book for long evenings, so after studying it’s a nice change. It’s all about Allison’s Winn Scotch book “Jillian Westfield got married”. Admittedly I haven’t read it yet so I don’t know if my sets will be good, but it’s even more fun. First of it should be about young-trends-living girl and it persuaded me to took the cape, next of it should be about the role model of housewife. I don’t know nothing about being perfect housewife, so I’ll pick something from the past because nothing will come to my mind.
I have to admit, that today’s set drawed much attention. I don’t know if in positive way or not, but I felt great in it and I can ensure You that You will hate it because I am going to wear it very often. I didn’t wear it before, and I was pretty sure that after I leave I will come back to put on a fur but it was warm. Sweater and two shirts underneath it did their job but I felt little bit ‘fluffy’. One thing convinced me to wear the cape today. Mostly I even don’t talk with advertisers or contests because I want to live my own way (lecturers say that we will have to abandon our attitude for couple of years after the graduation). This time I did it my own way. I was invited to a contest about something which I like – books. If I understood it correctly it’s about good book for long evenings, so after studying it’s a nice change. It’s all about Allison’s Winn Scotch book “Jillian Westfield got married”. Admittedly I haven’t read it yet so I don’t know if my sets will be good, but it’s even more fun. First of it should be about young-trends-living girl and it persuaded me to took the cape, next of it should be about the role model of housewife. I don’t know nothing about being perfect housewife, so I’ll pick something from the past because nothing will come to my mind.
Kapelusz / Hat - TOPSHOP
Peleryna / Aztec cape - TOPSHOP
Buty / Shoes - JEFFREY CAMPBELL LITA - SOLESTRUCK.COM
Torebka / Bag - MOSCHINO
Pasek / Belt - sh
Pierścionek / Ring - ebay
IDIANSKO ZAPRASZAM DO MNIE
OdpowiedzUsuńwyglądasz bosko! wszystko mi sie podoba! peleryna i kapelusz piękne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://mikalafashion.blogspot.com/
ja jestem jak najbardziej na tak :) R.
OdpowiedzUsuńTu też się wypowiem, a co ;p
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo, wyglądasz niesamowicie.
A peleryna jest genialna! :)
ta peleryna jest boska!
OdpowiedzUsuńwyglądasz super:) a buty aaahhh:) już od jakiegoś czasu są na mojej liście must have i chyba w końcu muszę je zamówić:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
mademoiselle M.
o cholerka ! Wyglądasz zabójczo !!! WooooW !!!
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba nie dziwie sie czemu ludzie na ciebie spogladali:))
OdpowiedzUsuńkapelusz kapitalny!
OdpowiedzUsuńwyglądasz cudnieeeeeeeeeee!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Świetne buty, po prostu ekstra!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpiekna peleryna i torebka <3
OdpowiedzUsuńPodzielam wcześniejsze opinie, jak dla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńcałość wyszła Ci genialnie :)
OdpowiedzUsuńButy kompletnie do mnie nie przemawiają, a ponczo genialne :)
OdpowiedzUsuńOridżinalnie:-)
OdpowiedzUsuńAle Ty dzisiaj super wyglądasz! Gdyby nie te buty umarłabym z zachwytu. Wspaniały kapelusz!
OdpowiedzUsuńbosko dziś wyglądasz no i ta torebka
OdpowiedzUsuńbuuty <3
OdpowiedzUsuńCudnie w niej wyglądasz! A konkurs o którym piszesz wydaje się być bardzo ciekawy, lubię takie zabawy :)
OdpowiedzUsuńEeeh jakoś nie mogę się przekonać do tych butów. Ten obcas mnie trochę odstrasza.
OdpowiedzUsuńZa to torba jest cudna!
świetne!
OdpowiedzUsuńpo prostu genialnie!
OdpowiedzUsuńPiękna niewiasto, śniłaś mi się dziś!
OdpowiedzUsuńŚledzę Cię od dłuższego czasu... i podziwiam!
Pozdrawiam! Ev
super wyglądasz, co do wzbudzania zainteresowania same buty są już wow dla przeciętnego obywatela, ja słyszałam nawet opinie że bluzka w spódnicy a nie na wierzchu to już dziwnie
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się dzisiejszy zestaw ;)
OdpowiedzUsuńświetnie
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie .!
B O S K O !!!!
OdpowiedzUsuńNa widok lit/ów (?) aż mnie odrzuca, i nie ważne na kim je widzę-po prostu są dla mnie zbyt groteskowe..
OdpowiedzUsuńAle ta peleryna.. Jest cudna ! Nawet ją mierzyłam , ale wolę podziwiać ją na kimś-na Tobie np., kolorystyka chyba do mnie nie pasowała :) Czekam na inną,zamówilam też w stylu indiańskim bo przechodzę zauroczenie tym stylem od jakiegos czasu.
Pozdrawiam
cudownie, kapelusz i peleryna sa genialne!!
OdpowiedzUsuńjeszcze nie widziałam tej peleryny tak spiętej, świetnie to wygląda! super całość ;)
OdpowiedzUsuńprzecudownie, każdy element to hit:) kapelusz i peleryna - super! obejrzałabym się za Tobą na ulicy:)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :)
OdpowiedzUsuńniepotrzebnie ją sobie spinasz paskiem w talli, wg mnie powinna być luźna :) nie zburzy to twojej sylwetki bo masz obcasy i długie nogi
OdpowiedzUsuńAnonimowy na razie jest zbyt zimno by nosić ją bez paska.
OdpowiedzUsuńTeż zostałam zaproszona do tego konkursu, książkę już dostałam:) Ja tak samo miałam problem ze stylizacją "wzorowej matki i pani domu" ale spróbowałam zrobić z nią coś innego i jakoś wyszło, mam nadzieję:) Bardzo podoba mi się kapelusz i ta peleryna. Całość super.
OdpowiedzUsuńthis look is really one of your best outfits! great work!
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się to podoba. Chyba jedna z Twoich najlepszych stylizacji, wszystko idealnie do siebie pasuje.. Te kolory.. Naprawde świetne! ;D
OdpowiedzUsuńPieknie wygladasz na tych zdjeciach Daje 10 na 10:)
OdpowiedzUsuńwww.clothes-fetish.blogspot.com
Bardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń