Powiedzenie „Cudze chwalicie, swego nie znacie” w moim
przypadku niestety się potwierdziło. Mamy wielu wspaniałych projektantów. Wśród
nich oczywiście mój ulubiony Robert Kupisz, ale również Dawid Woliński, Gosia
Baczyńska, a także wiele wspaniałych duetów Marcin Paprocki i Mariusz
Brzozowski, MMC czyli Ilona Majer i Rafał Michalak lub Bizuu, Blanka Jordan i
Zuzanna Wachowiak i właściwie mogłabym tak wymieniać jeszcze długo. Problem
pojawia się jednak w przypadku funduszy, które mamy przeznaczone na zakup
ubrań. Z jednej strony mamy outlety, w których często możemy znaleźć ciekawe
projekty w bardzo atrakcyjnych cenach. Prowadzą je chociażby Bohoboco czy Lidia
Kalita. Z drugiej strony jest jeszcze inne rozwiązanie.
Oprócz tych najpopularniejszych projektantów, mamy dostępne
mnóstwo innych opcji. Jeżeli nie śledzisz na bieżąco nowinek ze świata
„fashion”, i nie kojarzysz nazwisk młodych projektantów ani nazw wschodzących
marek, to z pomocą przyjdą platformy multibrandowe, jak Showroom lub targi, jak
Hush, dzięki którym na żywo zobaczysz projekty, na których metkach znajdziesz
ceny porównywalne do ubrań z sieciówek.
W mojej szafie ostatnio pojawiły się rzeczy wielu polskich
marek, takich jak: Robert Kupisz, Si-Mi, MMC, La Mania, Loft37, 303 Avenue i
sukienka Mally&Co., którą mam dziś na sobie. Upatrzyłam ją sobie na
prezentacji kolekcji. Miałam wtedy okazję zobaczyć nowe propozycje. Za świetny
pomysł uznałam alternatywę dla szalenie modnych w tym sezonie satynowych
bomberek. Wersja z zamszu wyglądała dużo ciekawiej. Oprócz tego, moją uwagę
zwróciły też marynarki, ale od początku to właśnie ta sukienka, była moim
numerem jeden. Cierpliwie czekałam aż w końcu zostanie przeceniona, i gdy tylko
się to stało, to od razu ją zamówiłam. Taki basic przyda się w każdej szafie. Mogę
ją nosić do szpilek, sandałów i ukochanych buciorów. Kim Kardashian z pewnością też byłaby zachwycona ;)
Sukienka - MALLY&CO.
Buty - JEFFREY CAMPBELL Roscoe
Torebka - MICHAEL KORS
Pięknie wyglądasz w tej sukience ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmmmmm co za buty! zazdroszcze!
OdpowiedzUsuńBLOGDROBE
Super sukienka, świetnie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńKocham te buty <3 Tez je nosisz na gołą stope ? :) W ogole praktykujesz noszenie krytych butow bez skarpetek ? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Noszę je bez nich póki pogoda na to pozwala. Nie jestem fanką ubierania skarpet ;)
UsuńDzieki za odpowiedz ;) Widze ze mamy podobny poglad :) Jesienia i wczesna zima tez Ci sie tak zdarza je jak i inne buty na gole stopy ubrac ? :)
UsuńPozdrawiam
Kamila
Zimą odpada. Nie noszę zazwyczaj typowych ocieplanych butów, więc potrzebuję skarpetki pomimo całej nienawiści do nich :)
UsuńRozumiem :) Widywalam późną jesienią dziewczyny na ulicach właśnie ubrane w te buty bez skarpetek i bylam pelna podziwu ale pozniej sama sprobowalam i nawet wczesna zima tak chodzilam :)
UsuńŚwietnie wyglądasz. Taka klasa i styl :) A masz rację. Polskie rzeczy są jeszcze nie tak doceniane, jak powinny.
OdpowiedzUsuńDzięki. Bardzo kibicuję polskiej modzie i będę się starała teraz przemycać więcej akcentów "Made in Poland" na blogu :)
Usuńo Mally&Co pierwszy raz słyszę, ale wygoogluje sobie, bo ta sukienka wygląda bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Może akurat coś wpadnie Ci w oko :)
Usuń